Kopnął mnie jakiś czas temu zaszczyt przygotowania okładki do reedycji Czarnej Ziemni reaktywowanego Dr Huckenbusha. Płyta zawiera zapis koncertu grupy z okresu, w którym nie planowali mnie jeszcze rodzice. Została wydana w digi-packu (wydawca nie jest podany, ale wszystko działo się za wiedzą osób zainteresowanych).
Front wygląda tak:
To z kolei druga strona rozkładanej wkładki z tekstami:
I na sam koniec szkice:
Nie wiem jak teraz wygląda sprawa z dostępnością tego cd. Nakład nie był duży. Na pewno nie można przegapić Huckenbusha na żywo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz